Wakacje

Hejo😁
Ja już po wakacjach 😅 chociaż jak mąż twierdzi "ty zawsze masz wakacje...".
Odwiedziliśmy w tym roku Dźwirzyno, ponownie... bo 3lata temu też byliśmy... Ale w innym miejscu/domu, lecz nie daleko....
Droga była dobra, ale dłużyła się😅😅😅bo aż 9h😝.
Pogoda była piękna 😁 słońce świeciło i grzało i opalało ☀️☀️☀️
Córcia-2lata szczęśliwa z nieskończonej ilości piasku, syn również 😄 ale on bardziej był zadowolony z pływania na materacu 😄
Zuza bała się wody lecz stopniowo zbliżała się 😄 nawet później wchodziła do wykopanych dołów, woda tam była cieplejsza😄
Pod koniec "wakacji" przemierzyła (ze mną)d kawał drogi, brzegiem morza..
Niestety wakacje trzeba było skróccic bo córa zaczęła gorączkować i postanowiliśmy wyjechać, wcześniej ale to tylko jeden dzień, pełny dzień😄 tzn mieliśmy w sobotę wracac ale we czwartek wracaliśmy i jeden dzień odpadł no, czwartek też ... No cóż, lepiej siedzieć w domu cały dzień, niż tam w pokoju, a na szczęście w nieszczęściu padał deszcz 😁
Z córką już ok, od niedzieli... 😝Jakaś bakteria ją dopadła😥 jakże serce się kroiło, jak tak się męczyła, moja Bidulka😚 właśnie nad morzem skończyła 2latka🎊🎊🎊

Zdarzyliśmy zaliczyć zachód słońca,
(Próbuje wstawić fotki, ale
 Wychodzi)

 pływanie na materacu, lody, kilka obiadów w restauracji... w ostatnim momencie kilka magnesów na lodówkę (tego nigdy dość 😝) Ale niestety nie zdążyliśmy przejechać się tam na rowerach, gokartach... Zwiedzić inne miejsca... Trudno... Będzie moze jeszcze okazja😊😅

Też zaliczyłam mini zakupy w namiocie ...
Torebeczka Zuzi 3zł - bo lubi bawić się torebkami (a ja nie lubię gdy mi wszystko wyciąga), lale syrenkę za 3zeta, zestaw gumek do włosów po.1zł... A ja sobie różyczki kwiatuszki piankowe 20szt za 2zł, zestawy naklejek z napisami itp po 1zł, gipsowe "figurki" po 1zł, chyba tyle...

Chyba tyle...
Jak się przypomni to dopiszę. . .

A u Was co tam?